6/09/2013

Infinity




Teraz jestem chyba kwita ze wszechświatem. Po prostu tak miało być, karma, jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie! Ale takie usprawiedliwianie, kurczaki, nie działa. Przekroczyłam granicę i akurat wtedy wszystko poszło się utopić, super, świetnie, dziękuję! I chociaż nie mogę zrzucać na nikogo winy, to to właśnie będę robić, żeby się poczuć lepiej. Bardzo potrzebuję tych wakacji. Jedna, gigantycznie monstrualna pustka.

The XX mnie dobijają tekstami:




I jak zawsze niezawodna w takich chwilach Flo.



EDIIIT
Nie kurde, tym razem to już nie miało tak być. Nie miało i kropka. To już jest nie fair, wiecie wszyscy? Naprawdę, to już za dużo.

6/05/2013

Man of Iron

jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla tego cyrkowca!!!1!!111






Nie ma na co narzekać. Zaczynam jakoś układać sobie ludzi, wszystko wydaje się piękniejsze. Troszkę mniej autyzmu i od razu lepiej. No, może oprócz tego, że nie było mnie cały poprzedni tydzień w szkole i teraz też nie ma, bo złapałam jakieś zapalenie gardła, czy coś i wszystkie oceny idą się utopić. Byle wyzdrowieć do piątku. W piątki wszystko jest fajne.