4/28/2013

The Wolves

Someday my pain will mark you

Harness your blame

Harness your blame, walk through

With the wild wolves around you 





Zdecydowanie za dużo myślę. Kiedy się za dużo myśli, to dochodzi się do dziwnych, nieprzyjemnych wniosków. Dlatego trochę wyłączyłam głowę. Zniszczyłam swojego laptopa i zostałam zmuszona do przeniesienia się na stary komputer, gdzie znalazłam folder z rzeczami, które były mi bliskie jakiś rok temu. Ze smutkiem stwierdziłam, że znowu wchodzę na drogę pełną braku samoakceptacji, nienawiści do świata i ludzi. Trzeba trochę w nich uwierzyć, bo kilka dni temu okazało się, że niektórzy są wspaniali. Nieliczni, ale jednak się tacy znajdują. Empatia i wzajemna pomoc.
W końcu jest wiosna, wszystko od początku. Wychodzimy z domu, sen zimowy już dawno dobiegł końca.
Wilki, lisy. Znowu będę wilkiem, jak kiedyś. Chociaż nim się chyba nie przestaje być.

I've been thinking a lot about suicide recently. Thinking of ending this life so I can't stop feeling. And then I remembered this video. I remembered there are bad times, and then there are good times. Life goes on. Thank you Bon Iver. Thank you so much. 
~YahwehFreak4evr

4/18/2013

Cemetery Gates






Zmienia się nie tylko pogoda. Prawie wszystko jest jakieś takie lepsze, a gdyby to kochane, przeurocze "prawie" zniknęło, to ani trochę nie miałabym mu tego za złe. Naprawdę. Wieczny pesymizm powinien być chorobą, chociaż maj, czerwiec i wakacje zapowiadają się dobrze.
Zakochuję się na nowo w metalu, tęskniłam za tym. Pantera i Over Kill moimi osobistymi bóstwami.


4/12/2013

waniliowe niebo

NIKT NIE ZNISZCZY MNIE BARDZIEJ NIŻ JA SAM 
bo lubię, gdy mówisz, że potrzebny jestem 
jak nowotwór 






Postarajmy się nie wracać, proszę. || Nie jest tragicznie. Widzę jakieś światełka w tunelu, ale boję się, że mogą być one światłami pędzącego pociągu. || Łapy to cudownie szare, przygnębiające miasto, w którym często pada i za to je lubię. || Naprawdę marzę o tym domu. Naprawdę. || Niby tak dużo muzyki, a jednak nie ma czego słuchać. || Moje nowe cudo, faza na Ironów #783483.

Bóg mnie unosi, słońce mnie pali, 
Z dołu podnosi, Kocham Cię! 


4/04/2013

fever dream

Chcę Twych kwiatów, 
Jak dzieci Bożej miłości. 
Albo może jak pewności, 
Że jutro nadejdzie. 




cwaniaki z dzielnicy bogaczy, na szczęście było przed 16 ://////


boże, to ona się śmieje, swagowy ziomek się jednak śmieje!!!!
A to tak bardzo pozytywnie, wyrwany z kontekstu wesoły dzień, seriale działają cuda. Wyprana z emocji książka, beznadziejny film + wyjazd na cały weekend i mamy receptę na zupełną obojętność w stosunku do absolutnie wszystkiego. Nie, jednak nie. Absolutnie to złe słowo. Do większości rzeczy, ale niektóre są troszeczkę ponad to, niestety. Nie chcę już myśleć. Reggae, reggae cudotwórca, a tak bardzo się przed nim broniłam!